Skłonny dać misfetycznej dziewczynie zimne ramię, udałem się na gorący romans. Z góry przyjęte oczekiwania zaprowadziły mnie do młodego, współpracownika. Nie było potrzeby przebierania się, nakładania makijażu, udawania ani wymuszania pasji, to, co daliśmy, było amatorskie, surowe i w wysokiej rozdzielczości.