Szef mojego męża pomagał mi, gdy odrabiałam lekcje, ale nie w normalny sposób. Edukował mnie w zakresie przyjemności, takiej, jaką mu dałam, balansując na kolanach w pozycji kowbojki. Rozciągnął mój tyłek swoim dużym kutasem, a potem zalał mój tyłek grubą pastą.