Moja żona uznała, że jej przyjaciółka potrzebuje dobrej „sesji”, więc zaprosiła ją do siebie. Pozwoliłem gościowi zrobić mi loda, a potem weszliśmy na bardzo energiczną sesję z finałowym wybuchem na mojej twarzy. Mogę zagwarantować, że nikt nie zapomni o tym czarującym domowym doświadczeniu, jakie kiedykolwiek.